Pęd do jak najlepszego wyglądu to poniekąd uniwersalny dla wszystkich czasów i kultur. Co prawda kanony piękna zmieniały się przez wieki ale sam trend pozostaje faktem. Od dawna też ludzkość szukała możliwości, by osiągnąć ten cel – w naturze, magii w końcu w nauce. I to właśnie ta ostatnia droga, okazała się być ta właściwą. To dzięki niej uzyskano kolagen, cudowna niemal substancję.
Kolagen został odkryty już w latach sześćdziesiątych dwudziestego wieku. Uzyskiwano go bowiem ze skór bydlęcych a proces jego produkcji niestety niszczył aktywną postać potrójnej helisy, która jako jedyna jest zdolna do wbudowywania się w komórki i poprawy zdolności tkanek do regeneracji.
Dopiero w pod koniec dwudziestym wieku polscy naukowcy, przy okazji innych badań, zdolni byli wyekstrahować ze skór rybich kolagen w postaci aktywnej, dzięki któremu możliwe był dokonanie prawdziwej rewolucji w kosmetologii i kosmetyce. Osiągnięto bowiem podstawę nie tylko do realnego zatrzymania procesów starzenia, ale nawet możliwość cofnięcia już powstałych zmarszczek – oczywiście ograniczonym zakresie..