Marzenie ludzkości by jak najdłużej pozostawać młodą i piękną jest w zasadzie uniwersalne dla wszystkich kultur i czasów. Obecnie jednak przybrało to większą skalę dzięki postępowi nauki i medycyny, stwarzającym większe możliwości.
Mimo wielu przełomów w dziedzinie kosmetologii i medycyny estetycznej, za największy do tej pory uważa się opracowanie procesu ekstrakcji w którym kolagen nie traci swej aktywnej postaci potrójnej helisy. Tylko tak spreparowana substancja jest bowiem zdolna do wnikania i wbudowywania się w tkanki, by pokrwawić ich elastyczność i jędrność. Jak wszystko na tym świecie, oprócz niezaprzeczalnych zalet, kolagen ma też kilka poważnych wad.
Pierwsza z nich jest cena – dla wielu osób zbyt wysoka a wynikająca ze skomplikowanych procesów technologicznych, jakie trzeba wdrożyć, by moc kolagen w formie aktywnej ekstrahować z rybich tkanek. Innym głównym zarzutem względem tej substancji jest jej ogromna nietrwałość. Wrażliwość na zbyt niską lub wysoka temperaturę sprawia, że nawet w kontakcie ze skórą ludzką o temperaturze nie przekraczającej trzydziestu siedmiu stopni większość aktywnych włókien ulega rozpadowi..